Muzyka elektroniczna – od XIX wieku do czasów współczesnych

Kiedy zapytać przechodniów na ulicy, z jakim człowiekiem kojarzy im się muzyka elektroniczna, większość bez wahania odpowiedziałoby, że z Jeanem-Michelem Jarre. Ale to nie on jest ojcem tego terminu i gatunku. Prześledźmy zatem ogólnie historię brzmień elektronicznych, zarówno na świecie, jak i w naszym kraju.

Źródła i rozwój

Obecnie jest ona bardzo popularna. Daje więcej możliwości niż kiedyś – za pomocą nowoczesnych programów imituje prawdziwe klasyczne instrumenty! Co ciekawe, aby szukać źródła narodzin takiego stylu, należy cofnąć się aż do XIX wieku, a nawet jeszcze dawniej.

Muzyka elektroniczna – co prawda to określenie pojawiło się w 1951 rok w trakcie spotkania członków kolońskiego studia WDR, ale nie byłoby wcale mowy o tym gatunku, gdyby nie znacznie wcześniejsze wynalazki. Jakie dokładnie?

Zaczęło się bowiem od muzyki mechanicznej, którą wykonywano najczęściej w XVIII wieku. Wówczas pojawiali się liczni kataryniarze z samogrającymi instrumentami, aby uszczęśliwiać dzieci i dorosłych. Natomiast w 1876 roku niejaki Elis Gray wynalazł muzyczny telegraf, czyli pierwszy element opisywanej tu muzyki – swoista inspiracja dla przyszłych twórców zbliżonych, coraz bardziej nowoczesnych sprzętów.

Z kolei rok 1914 to nie tylko smutna data wybuchu I wojny światowej. To także okres, kiedy muzykę elektroniczną postrzegano znacznie poważniej. Mało tego, wtedy miał miejsce jedyny w swoim rodzaju koncert na żywo, gdzie widzowie byli zahipnotyzowani futurystycznymi brzmieniami. Wkrótce otwarto nawet studio nagrań, a w 1939 pojawiła się dziewicza kompozycja złożona z dźwięków, które odtwarzano z dwóch gramofonów (autorstwa Johna Cage’a).

Popularność muzyki elektronicznej w Polsce

Taki styl w następnych dekadach ulegał przemianom i stawał się lubiany przez słuchaczy na całym świecie. Szczególnie w latach 80. nastąpiła moda nagrywania muzyki za pomocą instrumentów elektronicznych. Nie mogło jej zabraknąć na żadnej domówce czy dyskotece. Ludzie tańczyli m.in. w rytm electropopu oraz italo disco.

W naszym kraju również było prawdziwe szaleństwo na punkcie takiej muzyki. W tym nurcie komponowali np. Marek Biliński i Konrad Kucz, a także zespół Kombi. Z czasem różne gatunki łączyły się w jedną całość, np. tzw. industrial metal.

Muzyka elektroniczna nadal spełnia ważną funkcję. Pobudza zmysły. Nic więc dziwnego, że sama Aga Chylińska – wokalistka rockowa – zakochała się w tym stylu.